Tuesday, 28 August 2018

110/156, Henryk Waniek: "Szalone życie Macieja Z"

Nie bardzo wiem, jak mam tę książkę zakwalifikować. Biografia bez chronologii? Luźny zbiór anegdot, dotyczących w równym stopniu Bohatera co Autora? Blubranie bez ładu i składu? Dziwny eksperyment, w którym zredukowanie nazwiska Bohatera do inicjału miało w zamierzeniu mieć efekt artystyczny, a wygląda... dziwnie, wręcz groteskowo?

Nie mam pojęcia, co przeczytałam, po co zostało napisane to, co przeczytałam, ani jak to zakwalifikować.

Mówiąc krótko - nie polecam, chyba że znacie życie i twórczość Macieja Zembatego na wylot i nie pogubicie się w meandrach zawiłych anegdot. Jeśli jednak, podobnie jak ja, macie ochotę pogłębić swój "podstawowy" zasób wiedzy na temat Bohatera - poszukajcie raczej na Wikipedi...

No comments:

Post a Comment