Thursday, 27 December 2018

157/156. "Wielki Ogarniacz Życia - we dwoje"

Jak się okazało (i nikt się temu nie dziwi), nie jestem odpowiednim targetem dla tej konkretnej książki. O ile Pani Bukowa pijąca wino na butelki oraz nie przejmująca się linią (bo doskonałość to forma kulista) jest mi bardzo bliska duchowo - o tyle okołorandkowe rozkminy oraz wyzwania, jakie niesie ze sobą życie w związku o charakterze miłosnym, są mi ideologicznie obce. No cóż...

No comments:

Post a Comment